W II okresie roku szkolnego 2016/ 2017 rozpoczął swoją działalność KLUB RECENZENTA, zachęcamy do przyjemnej lektury:)))

Roksana Kaczmarek, kl. I a

„SZÓSTA KLEPKA”

„ Szósta Klepka” Małgorzaty Musierowicz, to pierwsza książka z serii „Jeżycjady”, którą przeczytałam w ubiegłoroczne wakacje. Do „rzucenia okiem” na tą młodzieżową powieść, namawiała mnie moja mama, która sama będąc nastolatką zachwyciła się perypetiami młodych ludzi i osobliwą przezabawną rodzinką oraz była w posiadaniu tej książki w swojej biblioteczce. Choć sięgałam po książkę niechętnie, mama zapewniała mnie, że pełna humoru i dobrego nastroju powieść wzbudzi moją ciekawość i apetyt na kolejny egzemplarz tej autorki. Lektura podbiła moje młode serce, ponieważ zawiera dużo dowcipu, zabawnych ii groteskowych sytuacji, z których wielokrotnie śmiałam się do łez, a wesołe postacie głęboko utkwiły mi w pamięci.

Jest to, głównie opowieść o beztroskich czasach dorastania zakompleksionej, szesnastoletniej, nieśmiałej Cesi zwanej nieszykownie ale apetycznie Cielęciną. Wraz z bystrą i inteligentną dziewczyną poznajemy jej barwną rodzinę zawsze oferującą pomoc i wsparcie. Należą do niej ojciec Żak- fizyk z głową w chmurach, mama Żakowa- uprawiająca sztukę, zafascynowany Neronem starszy pan o fantastycznym poczuciu humoru oraz ciotka Wiesia z sześcioletnim synem Bobciem, któremu nie brakuje wyobraźni, odwagi, pomysłowości. Niefrasobliwe poczynania malca poznałam już na pierwszych stronach, dzięki czemu stał się moim ulubieńcem.

Główna postać, która również przypadła mi do gustu, uważa siebie za brzydką nieatrakcyjną, nie godną zainteresowania, młodą osobę, tym bardziej krytyczną w stosunku do siebie z uwagi na dorastanie obok niezwykłej i olśniewającej siostry Julii studentki. Jak większość współczesnej młodzieży, Cesia również nie zauważa zainteresowania swoją osobą, szkolnego kolegi dopatrując się w dziwacznych spojrzeniach krytyki, a nie miłosnego zauroczenia. Oprócz zmartwień, komplikacji,opisu przeżyć, powieść ta przepełniona jest szkolnymi historyjkami, wystawianiem przyjaźni na próbę oraz poszukiwaniem pierwszej miłości, której obiektem westchnień Cesi jest atrakcyjny student brodacz. Celestyna to pozytywna i ciekawa postać starająca się pokonać przeciwności losu, dzięki wrodzonemu poczuciu humoru, które pozwala stawić jej czoło młodzieńczym problemom u boku pomocnej rodziny darzącej ją z wzajemnością ,wielką miłością i zaufaniem.

Powieść ta mimo, iż napisana była pod koniec lat siedemdziesiątych, oddaje, jakże znane problemy młodzieży również lat współczesnych. Jest napisana prze autorkę językiem żartobliwym, dostępnym dla każdego czytelnika. Prosto i zabawnie opisuje nie tylko komiczne sytuacje z mało popularną w szkole Cesią, ale przybliża nam czas i miejsce akcji gdzie brak jest jeszcze telefonów komórkowych, komputerów i facebooka. Niemalże z każdej kartki powieści bije dowcip i humor oraz ciepło domowego ogniska, którego dzisiaj brakuje we współczesnym świecie przepełnionym techniką . Pomimo, że okładka nie zachęca do przeczytania tej książki bowiem nie ma na niej smukłej i pięknej modelki w stylu glamour , gorąco polecam wszystkim niezależnie od wieku ogromną dawkę humoru, który trafia nie tylko do młodzieży ale również do rodziców. Lekkość lektury sprawia, że usatysfakcjonuje wszystkich.

„Życie jest piękne. Li i jedynie!”